Rekrutacja na zicher – śląskie wyzwania dla pracodawców

Śląsk od zawsze wydawał się być nieco odseparowany od ogólnopolskiego rynku pracy. Z jednej strony jego specyfika kojarzona była z przemysłem i utartym stereotypem górnika, z drugiej – ze względu na manifestowaną przez Ślązaków odrębność – pozostawał niezrozumiany i osadzony w swojej etnicznej osobowości. Tymczasem już od dawna Śląsk nie jest tylko „czarny”, a Ślązacy jako pracownicy reprezentują najwyższej jakości kompetencje oraz unikalne predyspozycje osobowościowe. Umiejętne czerpanie z tego potencjału pozwala skutecznie budować trwały sukces firmy.

Bez pracy nie ma kołaczy
Z całą pewnością istnieje coś takiego jak śląski etos pracy. Jest on głęboko zakorzeniony w świadomości Ślązaków, choć ci sami często nie zdają sobie z tego sprawy. Był przekazywany z pokolenia na pokolenie i mają go w sobie do dziś zarówno pracownicy, jak i pracodawcy. Etos o którym mowa, przejawia się przede wszystkim w ponadprzeciętnej pracowitości i dużym zaangażowaniu. Jeśli szukamy „pracusiów”, którzy każde powierzone zadanie potraktują jak swój interes, to takich znajdziemy właśnie na Górnym Śląsku. Łączy się z tym spora dyspozycyjność śląskich pracowników, którzy wywiązanie się ze swoich obowiązków biorą za punkt honoru. Praca dla Ślązaków stanowi wartość samą w sobie, przez co jest bardzo wysoko ceniona. W parze z tym idzie uwypuklona na śląskim rynku pracy lojalność – zarówno wobec pracodawców, jak i współpracowników. Te przymioty można przypisać w takim samym stopniu lokalnym przedsiębiorcom. Zresztą, ogólną cechą rynku pracy jest fakt, iż pracodawcy podświadomie poszukują pracowników podobnych do siebie – to pozwala nam na swoistą charakterystykę zarówno w skali firmy, regionu czy całego kraju. Niemniej, opisywane powyżej kwestie dotyczą tak samo śląskich, lokalnych przedsiębiorców oraz firmy, które na Śląsku inwestują. To oczywiste, iż wykazując zrozumienie względem tego, jak Ślązak postrzega pracę, można wiele zyskać – nie tylko pod kątem jego wydajności, ale przede wszystkim w zakresie efektywnych relacji.

Swój człowiek
Ślązacy są bardzo pozytywnie nastawieni do życia i przekłada się to na to, jak pracują. Są uczciwi i otwarci. Wysokie morale i lojalność Ślązaków jest widoczna nawet w sytuacjach, kiedy sami znajdują się w niesprawiedliwych dla nich okolicznościach. Tu częściej górę bierze honor, a nie chęć odwetu. Ślązacy podchodzą do pracodawców z widocznym zrozumieniem, swoistą empatią. To pracownicy, dla których praca jest po prostu ważna w życiu. Nie traktują i nie chcą jej traktować jedynie jak etatu „od-do”. Praca dla Ślązaka ma swoje wyraźne odbicie w życiu prywatnym – chodzi tu o stosunkowo silne przywiązanie do wartości rodzinnych i rodziny w ogóle, a to ma związek z podejmowaniem zawodowych decyzji w sposób kolektywny. Idąc dalej, śląski pracownik bardzo ceni sobie integrację z miejscem pracy oraz współpracownikami. Łącząc to z popularnym na Śląsku celebrowaniem wszelkich świątecznych okazji, firmowe wydarzenia dedykowane pracownikom nabierają dodatkowych walorów, kiedy są na nie zapraszani pracownicy wraz z rodzinami. Choć to zabieg ogólnie znany specjalistom od employer brandingu (ma on bowiem wpływ na poczucie przynależności do miejsca pracy), na Śląsku może oddziaływać ze zwiększoną siłą.

Wysoka jakość
Sformułowanie „na zicher” w śląskiej gwarze oznacza mniej więcej tyle, co „na pewno”, „dokładnie”. W kontekście pracy to określenie odwołuje się do wysokiej jakości i rzetelności w wywiązywaniu się ze swoich obowiązków zawodowych. Owa solidność dotyczy również odpowiedniego przygotowania do pracy. Absolutnie wyróżniającą Ślązaków cechą jest bardzo dobre wykształcenie, co potwierdzają wszelkie ogólnopolskie analizy i zestawienia. Według danych podsumowujących 2015 rok 20,2 % mieszkańców województwa posiada wykształcenie wyższe; 26,2% średnie zawodowe a 28,2% zasadnicze zawodowe. I właśnie jakość wykształcenia, czy „fachu” Ślązaków doceniania jest przez pracodawców. Ma na to wpływ z jednej strony silne zaplecze akademickie, które tworzy blisko 50 uczelni (tylko w województwie mazowieckim jest ich więcej), z drugiej – cechy osobowościowe Ślązaków: są wytrwali i pracowici. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, iż era prężnie działającego przemysłu ciężkiego na Śląsku dobiegła końca, z czego młodzi ludzie oraz inwestujący w ich wykształcenie rodzice doskonale zdają sobie sprawę i szukają wszelkich innych możliwości rozwoju. Takiej pracy też poszukują (co akurat jest coraz bardziej widoczną ogólnopolską cechą, mając obecnie do czynienia z postępującym tzw. „rynkiem pracownika”) – rozwojowej, dającej szerokie perspektywy. Pracownicy chętnie kończą nowe i kolejne kursy doszkalające czy poszerzające kompetencje. Na Śląsku można znaleźć doświadczonych handlowców – bardzo pożądanych dziś na rynku pracy. Wśród specjalistów wysoko cenieni są śląscy inżynierowie, pracownicy branż technologicznych oraz tzw. nowych technologii, osoby zajmujące się obsługą klienta oraz pracownicy księgowo-finansowi. Ma to swoje wyraźne odzwierciedlenie w liczbach, wyniki ostatnio przeprowadzonego spisu powszechnego mówią, iż „20,0% aktywnych zawodowo mieszkańców śląskiego pracuje w sektorze usługowym (handel, naprawa pojazdów, transport, zakwaterowanie i gastronomia, informacja i komunikacja), 38,6% w przemyśle i budownictwie, a 7,8% w sektorze rolniczym (rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo) oraz 3,7% pracuje w sektorze finansowym (działalność finansowa i ubezpieczeniowa, obsługa rynku nieruchomości).” Potencjał Górnego Śląska to również demografia (śląskie to drugie najliczniejsze województwo, skupiające 12% populacji kraju). Pracodawcy na Śląsku mają tu dostęp do największej liczby pracowników. Bezrobocie jest tu niskie: w skali kraju Śląsk plasuje się na drugiej pozycji (7,9%), wyprzedza go jedynie Wielkopolska (6%).

„To coś”
Widoczny na śląskim rynku pracy jest fakt, iż Ślązacy wracają na Śląsk – również ci ze stolicy, którzy tam zdobywali wykształcenie (być może swoje odbicie znajduje tu swoiste przywiązanie do śląskiej ziemi). To może zaskakiwać, zwłaszcza że zarobki w regionie wciąż nie dorównują tym warszawskim i pracownik trafi tu nie raz na mniej korzystne warunki zatrudnienia. W tym miejscu widać także kolejną specyficzną zależność, mianowicie Ślązacy starający się o pracę niestety nierzadko podają zaniżone oczekiwania finansowe. Trudno to zinterpretować inaczej, niż jako wrodzoną skromność Ślązaków, niemniej docenienie ich (zarówno w wymiarze finansowym, jak i tym niepoliczalnym) jest prawdziwym wyzwaniem dla pracodawców. Analizując śląski rynek pracy, warto mieć na uwadze korzystne położenie geograficzne regionu wraz z jego rozbudowaną siecią dróg. Z Katowic czy Gliwic w kilka godzin można dostać się nie tylko do stolicy czy na Pomorze, ale także do wielu europejskich miast: Wiednia, Pragi czy Berlina. Oczywiście, Ślązacy mają swoje cechy wyróżniające, ale nie można generalizować, zwłaszcza, że sami są różni chociażby pod względem pokoleń. Inaczej na rynku pracy funkcjonują dwudziestolatkowie, którzy dorastali w powszechnym dostępie do mediów społecznościowych i nowych technologii, a inaczej już pokolenie trzydziestolatków – tak jest wszędzie. Ostatecznie do każdego pracownika, do każdego Ślązaka, do każdej rekrutacji należy podejść indywidualnie. Dobry rekruter musi rozpoznać jednostkowe potrzeby, bo tylko to pozwoli pozyskać dobrego pracownika. Zawsze kwestią indywidualną jest zachęcenie kogoś do pracy – niezależnie od regionu.

Szukasz pracownika?

Skorzystaj z szybkiej rekrutacji w SMART-HR i wybierz pracownika z bazy kandydatów. Codziennie aktualizujemy ją dla Ciebie. Sprawdź szczegóły.